Jak Holandia walczyła z morzem

W 1958 roku pierwszy Deltawork już działał. To była bariera sztormowa na rzece Hollandse Ijssel. Ta bariera (nie tama) miała ogromne znaczenie, ponieważ chroniła gęsto zaludnioną zachodnią część Holandii (znaną jako „Randstad”) przed przyszłymi powodziami. Trzy lata później, w 1961 roku, zamknięto kolejne dwa ujścia: Veerse Gat i Zandkreek. Woda między tymi tamami szybko stała się świeża i jest obecnie znana jako Veerse Meer (jezioro Veere).

W ujściu rzeki Haringvliet zbudowano ogromną liczbę śluz w celu odprowadzenia nadmiaru wody z Renu. Śluzy można otwierać podczas bardzo mroźnych zim, aby zapobiec zamarzaniu przypływu. Może to być konieczne, aby zapobiec zamarzaniu dużych holenderskich rzek. Dlatego tylko w sytuacjach awaryjnych słona woda z Morza Północnego mogła dostać się do słodkowodnego Haringvliet. Po wybudowaniu tamy Haringvliet, Haringvliet stopniowo stawało się świeże. Do 1971 roku siedemnaście śluz o szerokości sześćdziesięciu metrów było w pełni sprawnych. Tama Brouwers, na południe od tamy Haringvliet, została ukończona prawie rok później.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *